Zgadzam się, to budzi wielki podziw, bardzo mało jest ludzi posiadających tak duże samozaparcie - ale jednak są. Odrobinę znam smak samodzielnej nauki gdyż zarabiam na życie wykonując usługi komputerowe nie posiadając wykształcenia w tym kierunku, zaczęło się od zwykłego hobby, wiele ludzi wyśmiewało ten pomysł a jednak się udało, małymi krokami.
Chcę teraz rozwinąć drugie hobby, wspaniale byłoby zostać czyimś uczniem i pracować pod okiem mistrza ale zakłady w moim małym miasteczku mogę policzyć na palcach jednej ręki, większość to biznesy rodzinne postrzegające takiego nowicjusza jak ja jak intruza. Z tego co wiem nikt też nie pracuje nad kamieniami tu na miejscu. Zostaje mi więc ta trudniejsza droga.
Puki co mając na uwadze opale staram się nauczyć pracować z materiałem o podobnej twardości (krzemień pasiasty), zrozumieć go i to jak zachowuje się w kontakcie z innym materiałem. Wiem już że narzędzia korundowe mimo teoretycznie większej twardości nie nadają się do pracy z nimi, powróciłem więc do poszukiwania odpowiednich narzędzi
Chcę teraz rozwinąć drugie hobby, wspaniale byłoby zostać czyimś uczniem i pracować pod okiem mistrza ale zakłady w moim małym miasteczku mogę policzyć na palcach jednej ręki, większość to biznesy rodzinne postrzegające takiego nowicjusza jak ja jak intruza. Z tego co wiem nikt też nie pracuje nad kamieniami tu na miejscu. Zostaje mi więc ta trudniejsza droga.
Puki co mając na uwadze opale staram się nauczyć pracować z materiałem o podobnej twardości (krzemień pasiasty), zrozumieć go i to jak zachowuje się w kontakcie z innym materiałem. Wiem już że narzędzia korundowe mimo teoretycznie większej twardości nie nadają się do pracy z nimi, powróciłem więc do poszukiwania odpowiednich narzędzi