To znowu ja po prośbie o rady i wiedzę.
Tym razem kwestia dotyczy drutu na sztyfty do kolczyków - z jakiej grubości drutu srebrnego najczęściej robicie sztyfty do kolczyków? Jak ten drut hartujecie po przylutowaniu go do bazy?
Zrobiłam kolczyki, zdjęcie jest w załączniku, chciałam, żeby te sztyfty były takie długie, zrobiłam je z drutu 925 gr. 0,9 mm (wydawało mi się, że 1 mm może już być trochę niewygodny).
Podczas dolutowywania do bazy drut oczywiście zrobił się miękki, po wykwaszeniu zaczęłam maltretować go młotkiem no i szału nie ma.
Raz, że przestał być okrągły (to jeszcze jakoś bym przeżyła w tym modelu), a dwa, że podczas zakładania/zdejmowania ma tendencję do gięcia się. Z tego powodu kolczyki zostały ze mną. Następne chciałabym zrobić "dla ludzi", ale nie mam pomysłu jak utwardzić te sztyfty.
Pomóżcie, proszę.
Tym razem kwestia dotyczy drutu na sztyfty do kolczyków - z jakiej grubości drutu srebrnego najczęściej robicie sztyfty do kolczyków? Jak ten drut hartujecie po przylutowaniu go do bazy?
Zrobiłam kolczyki, zdjęcie jest w załączniku, chciałam, żeby te sztyfty były takie długie, zrobiłam je z drutu 925 gr. 0,9 mm (wydawało mi się, że 1 mm może już być trochę niewygodny).
Podczas dolutowywania do bazy drut oczywiście zrobił się miękki, po wykwaszeniu zaczęłam maltretować go młotkiem no i szału nie ma.
Raz, że przestał być okrągły (to jeszcze jakoś bym przeżyła w tym modelu), a dwa, że podczas zakładania/zdejmowania ma tendencję do gięcia się. Z tego powodu kolczyki zostały ze mną. Następne chciałabym zrobić "dla ludzi", ale nie mam pomysłu jak utwardzić te sztyfty.
Pomóżcie, proszę.