Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
jak sprawuje się w jubilerstwie prostnica protetyczna?
#1
Witam. Mam pytanie czy do prac jubilerskich nadaje się prostnica protetyczna ?. Czy wtedy pasują do prostnicy wiertła typowo jubilerskie ? Interesuje mnie to, ponieważ uzyskiwane obroty przez silniczek firmy grobet czy foredom to 18 000 obr/min natomiast prostnice protetyczne uzyskują obroty do 50 000 obr./min. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Odpowiedz
#2
Materiały mają trochę inną twardość. Może moc być różna. Z drugiej strony dentyści radzą sobie z amalgamatami i metalowymi trzpieniami więc powinno pójść. Najlepiej sprawdzić doświadczalnieUśmiech
Daj znać o wynikach.
Odpowiedz
#3
obroty obrotami, wydaje mi sie najważniejsze jakimi wiertłami, frezami pracujesz.
Na wolniejszych obrotach dobrym frezem zrobisz chyba wiecej i lepiej niż obrotami rzedu 50 tys i kiepskim frezem .
Mam dremela z walkiem giętkim , obroty chyba do 33 tys ale nie używam tak wysokich, przeważnie działam na około 20 tys, nie zauwazyłęm zadnych problemów, pracuje gumkami ściernymi, wiertła, frezami- najwieksze kulowe do 5mm srednicy , tulejki ścierne z papierem srednica 1,8cm. Pracowałem tarczkami korundowymi i diamentowymi, cięcie prętów o srednicy 5mm , wygładzanie krawędzi , podcięcia , szlifowania, wybieranie materiału itp i nie zauwazyłem żeby brakowało mocy czy obrotów, ale to kwestia specyfiki pracy albo tego do jakich prac potrzebujesz.

nie wiem jak jest z mocowaniem wierteł, frezów.... mam kilka frezów- własnie dentystycznych- mają na końcu trzpienia takie podciecie, z tego co pamiętam to w prostnicy-zaleznie jeszcze jakiego typu- jest jakiś patent na szybkie mocowanie frezów, o ile frez dentystyczny z tym podcieciem bedzie pasował do dremela czy jakiegoś innego systemu gdzie są szczeki ściskane jak w wiertarce, to juz nie wiem czy taki zwykły frez złotniczy -bez podciecia-bedzie pasował do grawernicy, sprawdź jak mocowane są frezy,czy masz możliwość skręcenia jakichś szczęk itp i jaki zakres srednic obejmuje.
Odpowiedz
#4
Jeżeli chodzi o komplet prostnica, rękaw, silnik i nożny regulator obrotów to jak najbardziej sprawdza sie w złotnictwie. Sam pracuje na tym od kilku lat i bez zarzutu. Proponowałbym dodatkowo zakup uchwytu do prostnicy np. http://www.wkociuba.pl/UCHWYT-FUTERKO-DO...64%29.aspx pozdrawiam
Odpowiedz
#5
Roblew a jaką masz prostnicę? typ itp - jakie frezy używasz? Masz ten patent z szybkim montażem? -widziałem coś takiego u kumpla, wkładasz frez-ale taki z podcieciem na końcu, obracasz go o 1/4 obrotu i juz jest zaklinowany-umocowany.
Zakładający temet pytał czy pasują zwykłę prosre frezy itp. Sprawdź jak masz możliwość i daj znać.

Odnosnie końcówki jaką podałeś, mam 3 grawernice, 1 dremela i 2 jakieś inne i do dremela dokupiłem http://allegro.pl/dremel-uchwyt-wiertars...98588.html

w razie jakby aukcja sie skońćzyła - Dremel uchwyt wiertarski 4486 0,4-3,4 mm

Cholera mnie brała jak miałem co chwile zmianiać te tlejki co miałem oryginalnie w dremelu bo one obsługują tylko mały zakres srednic, do tulejki 1,8mm nie władujesz wiertła czy frezu 2,4 a do 2,4 nie władujesz frezu 3,2 itp....wiec co chwile wymiana ,rozkręcanie, istna głupota i strata czasu. Ten uchwyt dremela załatwia sprawę, rozkręcasz, wkładasz wiertło 1,8mm albo mniej, za chwile wymieniesz, 1obrót na uchwycie i możesz ładować frezy z trzpienem 3,2mm .
Dalej twierdzę ze nie jest ważna ilość obrotów czy moc, jasne mocniejsze są lepsze ale to wszystko zalezy od roboty, inna sprawa ze fedrom czy prostnice dentystyczne z silnikami i wałkami gietkimi to poważne pieniądze.

Tak troche wybiegając ma margines temetu, bo zadaje sobie sprawę że czytają to również początkujący i kogoś może przerażać wizja wydania 1500zł albo wiecej na silnik, wałek itp.
Warto rozejrzeć sie wtdy za dremelami,tymi najprostszymi bez bajerów, stacji dokujących, żadne bateryjne cuda, żadne eletroniczne wyświetlacze obrotów i wodotryski, najlepiej kupić bez akcesoriów bo i tak te z kompletu są nic nie warte i trzeba kupować lubilerskie tarczki ściernice itp. Ludzie latami pracują na tym sprzecie, sam mam mojego chyba z 7 lat, regularnie nasmarować wnętrze wałka gietkiego i smiga aż miło, otratnio tarczkami sciernymi z papierem podcinałem okolice zawiasów w pólkach bo pilnikiem trwało by to wieczość, chwila moment i gotowe.
Różnica w cenie miedzy dremelem a fedromem sporawa... nie polecam kupowania tych tanich grewernic, typy 40zł z setką akcesoriów, to te potrafią narobić sporo zniszczeń- bicie na frezie...wałku gietkim, czy rozwalające sie łożyska a o męczeniu ręki nie wspomnę.

jesli chodzi o regulacje obrotów, prosta robota, do zrobienia przez kazdego domorosłego elektronika, ja mam troche inne rozwiązanie zastosowane, dremel wisi sobie, wałek giętki w ręce , na dremelu ustawiona prędkośc jakiej używam, przeważnie jade na jednej , dremel podłaczony do listwy - przedłużacza ale z tym włacznikiem podświetlanym , naciskam nogą włacznik i działa, naciskam ponownie-wyłaczony. Oczywiscie to kwestia organizacji pracy i tego do czago potrzebujesz narzedzia.
Odpowiedz
#6
Chyba jednak zdecyduje się na kupno silnika z rękawem i prostnicą firmy grobet ze strony www.wkociuba.pl lub kompletu foredom z e-pat z uwagi na brak możliwości dokupienia i założenia w przyszłości młotka pneumatycznego do dremela. Ten sam powód zniechęca mnie do kupna silniczka protetycznego.
Przepraszam. Chodziło mi o młotek udarowy oczywiście a nie pneumatyczny.
Odpowiedz
#7
Używam prostnic protetycznych zakręcanych firmy Mifam typ 145e, do tego frezy dentystyczne (różyczki,szczelinowce i inne) oraz gumki szlifierskie o rożnych przekrojach (ścierająca, gładząca, polerująca). Odpowiadając na zadane pytanie o proste frezy, pasują jedynie frezy o grubości trzonka 2,33mm. Osobiście nie inwestowałbym w ten sprzęt z tego samego powodu co tatarata, czyli brak możliwości rozszerzenia zastosowań. Chyba że cena kompletu będzie oscylowała w granicach 150-250zl, czasami można trafić na taką okazję na allegro. Doradzam zakup kompletu grobet lub foredom wraz z dodatkowym zakupem prostnicy na szybkozłącze.
http://tinypic.com/r/ac9xqu/6
http://tinypic.com/r/2chnwao/6
http://tinypic.com/r/24yq00n/6

Pozdrawiam
Odpowiedz
#8
(11-04-2012, 07:12 PM)tatarata napisał(a): brak możliwości dokupienia i założenia w przyszłości młotka pneumatycznego do dremela. Ten sam powód zniechęca mnie do kupna silniczka protetycznego.
Przepraszam. Chodziło mi o młotek udarowy oczywiście a nie pneumatyczny.

Mam prawie takie same komplety silników jak roblew i mam młotek udarowy do "silnika protetycznego" jak i prostnice samozaciskowe do tego silnika/rekawa a u znajomego widziałem prostnicę "mifamowską" z mocowaniem do wierteł jak w wiertarce gdzie to kupił nie wiem.
Także nie jest tak do końca bo te starsze sprzęty są jednak do polecenia ze względu na wytrzymałość.
Odpowiedz
#9
Pozwolę sobie odgrzebać temat.

Mój leciwy Dremel już powoli odmawia posłuszeństwa i zaczynam się rozglądać za czymś w zamian.

Zastanawiam się nad trzema opcjami:
- zestaw na bazie silnika TUR z rękawem i prostnicą
- silnik FOREDOM
- mikrosilnik protetyczny

Potrzebuję do obróbki takich materiałów jak drewno, róg, kości, mosiądz, srebro.

Dlaczego nie mogę się zdecydować:
FOREDOM to sprawdzona marka (chociaż jak czytałem w innych tematach można się przejechać). Chciałbym coś niezawodnego - jak już kupię, to żeby nie tracić czasu na kombinowanie czemu nie działa i ile czasu i pieniędzy zabierze naprawa. Mam dość mało miejsca do pracy (odgrodzony kąt pokoju) więc możliwość zawieszenia silnika wydaje się kusząca (TUR zajmuje miejsce na stole).
Mikrosilnik protetyczny (upatrzyłem sobie Saeshin Strong 204 albo Marathon N7 lub Marathon 3 Champion) wydaje mi się wygodny, bo zamiast wałka giętkiego mamy tylko cienki przewód zasilający napęd.

Jesteście w stanie coś doradzić? Jakieś aspekty, na które mogłem nie zwrócić uwagi?

Pozdrawiam
Odpowiedz
#10
Z Foredomami ja nie zauważam problemu, prostnice mifam i polskie silniki też są O.k. Różnica, że Foredom może mieć dwa kierunki obrotów i w najbardziej popularną prostnicę typ 30 zamontujesz wszystko od 0 do 4mm, bez żadnych futerek.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości