Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Biżuteria Nawlekana
#11
"Kazdy komentarz jest dobry...."

nie komentowałem bo szału nie ma - wiem ze taki rodzaj ulepcoów ma swoich odbiorców, jak i tysiące naśladowców. Według mnie swary to tylko szkiełka ołowiowe. Ich oryginalność to jedynie marka i nie jest gwarancja oryginalności przedmiotu, Cena swarow jest zawyżona to nadaje im cechy "luksusowych".

wpisz w google w zakładce galeria "kolczyki" i wciśnij enter:
wszystkie prace są twoje? a na takie wyglądają ;>

Gratuluje cierpliwości i pewności siebie.

powodzenia.
Odpowiedz
#12
No Szrapnel.... ksywa dobra jak walniesz to spustoszenie jak po prawdziwym szrapneluUśmiech ale do żeczy, jasno i krótko wyraziłeś cześc moich poglądów ale nie chiałem walić z grubej ruryUśmiech

Mam wrażenie ze niestety coraz wiecej żeczy- w naszym wypadku biżuterii - sprzedaje sie na zasadzie robienia szumu , doklejenia niewiadomo jak romantycznie brzmiącej historyjki o tym że ..szłam po lesie i była poświata księżyca i pomyślałam jakie to ładne i jak wróciłam do domu to zamówiłam z portalu koralikowego koraliki, i mysląc o tej poświacie to nawlekałam i teraz są koraliki z plastiku udającego kryształ górski bo kryształ górski to kamien księżyca itp bla bla bla....
No poprostu uważam skromnie ze to że sie robi więcej szumu dokoła przedmiotu nie spowoduje ze stanie sie lepszy, techniki czy tego ze jest z gotowców gadanie nie zmieni, może zmienić tylko to ze bedzie "popularniejszy" "modniejszy", ale jesteś na forum gdzie ludzie pracują palnikami, młotkami, gesztelka i wycinasz w blaszce to co ci sie wymyśliło, wiedzą co to znaczy przypalić sobie łape palnikiem czy oczy bolące od godzin lutowania czy skręcania,oplatania itp korzystanie z gotowców ok..ale daj cos od siebie.

Ok każdy ma prawo robić kolczyki inspirowane poświatą ,wolna wola i rynek, ale chcesz być oryginalna/oryginalny ? Ok kup kamienie prawdziwe! Prawdziwy kryształ górski.. i kombinuj jak oprawić 2 podobne kamienie a jednak różne, kombinuj jak to zrobić zeby oprawka lekka była, nie zasłoniła kamienia i zrób ją z czegoś ciekawego albo choćby wyglądającego na ciekawe a nie będącego kupioną bazą do kolczyków.
Issabela-piszesz ze musisz zaiwestować w lepszy aparat itp...moim skromnym zdaniem zaiwestuj te pieniadze w warsztat, kup sprzęt czy materiały jakie pozwolą Ci rozwinąc nowe techniki.
Nie pisz nawet ze nie masz miejsca w domu...bo Ci przele opis i zdjecia warsztatów złotniczych rozkładanych na stolnicach kuchennych przykrecanych do parapetu ściskami stolarskimi i zwijanych po zakończeniu roboty czyli codziennie wieczorem , albo repysowanie robione na stołku kuchennym + misa smoły . Na upartego art clay mozesz wypalić na palniku kuchenki gazowej -np campingaz - sprawdzałem i działa bo kartusz gaz ma bardzo kaloryczny i bez problemu wypalisz clayowe cuda.
palnik z kartuszem schowasz w szafce a wystarczy na bardzo długo.

Jasne tak jak szrapnel pisze, takie żeczy jak robisz mają amatorów i twórców w liczbie tysięcy, np dziewczynki 14 letnie robiące swoją biżu.... działaj, rób, sprzedawaj, może kiedyś przestanie ci wystarczać nawlekanie gotowców i ruszysz z innymi metodami.
Miesiąc temu widziałem uszy potraktowane biglami "antyalergicznymi" w jakichś tanich kolczykach niewazne czy miały kryształki swarowskiego czy nie ..... no tydzien temu dziewczyna skończyła leczenie za kilka miesiecy może założy jakieś kolczyki z powrotem...

Jeszce odnośnie Tego co pisałaś..ze musisz kupić nowy aparat....powiem tak, widziałem zdjecia mojej biżuterii robione jakimś starym kompaktem fuji, nie pamietam niestety modelu , było to kupe lat temu, jakieś 10 w stecz, puźniej ten aparta dodawano jako gratis do jakiejś drukarki czy skanera kosztującego 200zł. Model pewnie dawno wyszedł z produkcji, ale powiem Ci że tak ostrych zdjęc na trybie makro i z taką głebią ostrości - robionych z ręki to nigdzy nie widziałem, mam nikona d60, fakt nie umiem robić zdjęc biżuteri, brak czasu na nauke chyba, ale uwierz mi, to czy kupisz aparat kompakt za 300zł czy nikona/canona lustrzanego za 2tys to może mieć małe znaczenie, kadrowanie, ekspozycja ,obróbka podstawowymi programami czynią cuda, no poza tym ze nie zmienią samego wyrobu. Inwestuj w sprzt
Odpowiedz
#13
Teraz dopiero Uśmiech przeczytałem uważniej tytuł wątku.... biżuteria srebrna...jasne.o tyle o ile bigle i zapięcia są ze srebra....
Biżuterią artystyczną to tych nawlekanek nie można nawet nazwać.
Do rzemiosła ,takiego prawdziwego to też temu daleko, bo w mojej opini dobry rzemieślnik robi żeczy lepiej przemyślane funkcjonalniejsze niż pseudo artysta co myśli tylko o formie a nie o stronie urzytkowej -stwierdzenie ogólne a nie dotyczace nawlekanek z tematu.
No i to byłoby na tyle....liczyłem na jakiś odzew autorki tematu ,bo dostała jasny komunikat odnosnie wyrobów i pełno podpowiedzi, wystarczyłoby jedno pytanie, gdzie znajde art clay albo ok dziekuje bardzo za podpowiedzi pomysły technik , fajne przerobie je po swojemu, jakie żywice polecacie itp?, a tutaj lipa i cisza.
Odpowiedz
#14
Odpisywalam Ci juz tu od godziny ale cos zmazalo.Ale dobrze odpisze bo widze ze to forum to chyba stworzono do wysmiewania innych.A zanim cos Napisze jeden czy drugi to niech da innym cos napisac!
Co do bigli do swarovskiego zawsze daje wszystko srebrne pr 925 chyba ze drut 930.
I jesli daje antyalergiczne to zawsze kazdy wie ze na miejscu wymienie za niewielka doplata na srebrne.A druga sprawa nie kazdy chce wymieniac bo czasem sa kolczyki ktos zaklada na jedna impreze i uszow wcale nie ma jak slon po nocy tancow!
Druga sprawa widze ze tu jest towarzystwo wzajemnej adoracji wiec jutro usuwam profil bo po co sie meczyc wzajemnie!
I owszem jesli nie znacie pewnych realiow to przeciez tworzcie sobie nawet balwany ze zlota tylko odpowiedzcie sobie sami ile tych balwanow sprzedacie?
Kazda sztuka jest piekna i kazdej chetnie sie naucze tylko ze nie w kazdym przypadku to tak.dziala!
Prawda jest taka ze duzo osob lubi to.co masowe a stworzenie dobrej nawlekanki z dobraniem kolorow to tez nie byle co choc oczywiscie mlota i kowadla nie potrzeba.Ale i.nieraz naszukac tez sie czlowiek musi.Bo nie kazdy nawleka byle pierwsze lepsze koraliki made in china.
Wszystko zalezy od tego komu na czym zalezy.
W kraju ktorym zyje swarovski jest obojetny czy go nosza czy nie tu wola kolorowe proste rzemyki,plecionki,nawlekanki nawet te z matka Boska.
Tu luksusem jest bizuteria www.elenatablada.com albo nie jaka firma tous w polsce reprezent.bodajze przez Soche.I mam pytanie co tam sa za dziela? ?!!
A sklepy na calym swiecie....
Takze ok Wy sie tu czujcie Panami ktorych maja wszystcy doceniac bo reszta nawlekaczy to tu tylko marne masowe pierdolki.
Bardzo dziekuje za Post Aminowi bo jedyny co rzetelnie zauwazyl ze mozna miec nawet poczucie koloru i cos z tym z robi.
A reszcie zycze zachowania dystansu do samego siebie bo Ja wcale nie mam ego na i kazdy pomysl przyjmuje ktory mnie ciekawi z zainteresowaniem.Nawet bart te twoje kamienie ale widze,ze kroluje tu wysmiewanie innych...
Bart Twoje kamienie chetnie tez bym rozpracowala no ale teraz musze Ci dziekowac do samej ziemi.....

(12-03-2012, 12:27 PM)szrapnel napisał(a): "Kazdy komentarz jest dobry...."

nie komentowałem bo szału nie ma - wiem ze taki rodzaj ulepcoów ma swoich odbiorców, jak i tysiące naśladowców. Według mnie swary to tylko szkiełka ołowiowe. Ich oryginalność to jedynie marka i nie jest gwarancja oryginalności przedmiotu, Cena swarow jest zawyżona to nadaje im cechy "luksusowych".

wpisz w google w zakładce galeria "kolczyki" i wciśnij enter:
wszystkie prace są twoje? a na takie wyglądają ;>

Gratuluje cierpliwości i pewności siebie.

powodzenia.
A co do Ciebie:Jak piszesz,ze nie komentowales....No nie ...nie komentowales bo.to.kolo komentarza nie stoi tylko kolo zbioru Twoich zlosliwosci!
Odpowiedz
#15
po koleji:
w moje opini bigle powinnas dawać zawsze srebrne, nawet te z kolczykach z piórkami, nie udawajmy ze uczulenie nie może wyskoczyć po 3 godzinach nawet na antyallergicznych, jak wyskoczy to co powiesz klience ...sory za długo nosiłas? Twoim obowiązkiem jest nie tylko dbanie o wygląd i sprzedaż towaru ale o to żeby to było wygodne i bezpieczne, wierz albo nie ale ja dezynfekuje bigle kiedy wysyłam kolczyki.
Druga sprawa nie ma towarzystwa wzajemnej adoracji, jak ktoś skrytykuje moje żeczy czy ja kogoś innego to jest to dobre,nikt sie nie wysmiewa i ja sie nie wysmiewam z Ciebie - jesli tak to odebrałaś to twój problem.
Jak coś zrobie nowymi technikami i dam do oceny to jak ktoś powie ok tu jest błąd tu jest bład a tu źle zrobione to nie obrazam sie tylko pytam jesli nie znam tej techniki albo sam kombinuje zeby poprawić.
Trzecia sprawa stwierdzenie "jesli nie znacie pewnych realiów......" jakich realiów? rynku czy rzemieslnictwa?
"Kazda sztuka jest piekna i kazdej chetnie sie naucze tylko ze nie w kazdym przypadku to tak.dziala!" tego wogóle nie rozumiem, co nie działa? To ze piszesz ze robisz żeczy unikalne itp a jak ci ktoś na forum pisze ze są techniki pozwalające tworzyć a nie nawlekac...to co, to piszesz ze to nie działa? wiec co? Wiec ok dajesz klientkom żeczy unikalne ale tylko takie które cieżko wygooglac w hurtowni? Od koralików z chin to sie lepiej odczepUśmiech bo widziałem własnie chińskie ręcznie robione koraliki szklane, jakością dorównywały czeskim ale chyba mówimy o zupełnie innych koralikach.
Swego czasu miałem zamówienie na minerały to czekałem z realizacją zamówienia 7 miesiecy bo minerały miały być surowe i pochodzić z Uralu i Kałkazu a tylko wtedy znajomi jechali i mogli przywieść to czego potrzebowałem.
Piszesz o kraju w kórym żyjesz....ale stawiasz do oceny żeczy na Polskim forum....oceniają to Polacy pod kątem tego co widzimy i robimy w Polsce + jakieś trendy ogólnoświatowe.
Podobają sie żeczy w kraju gdzie siedzisz? Fajnie gratulacje, to stawiaj równierz posty na forach tego kraju.
Bynajmniej nie czuje sie panem podziwianym bo ciegle sie dziwie ile nie umiem a po ostatniej rozmowie i pracy koło starego 80letniego złotnika stwierdzam ze nic nie potrafieUśmiech No ale tego to nie zrozumieszUśmiech
Dostałaś od admina bardzo poprawną politycznie Uśmiech informacje dobór koloru ok rozwjaj sie...dostałaś nastepnie podpowiedzi odnosnie technik, to teraz każdy ma ci pisac kolory wspaniałe itp,? i tak bedzie kadzenie sobie a Ty nie odniesiesz sie do proponowanych technik?
odnosnie kamieni: dawaj adres, jak tylko bedzie jakaś ciekawa partia wyrzucona na brzeg -musi być lekkie cofniecie fali po sztormie zeby możba przeszukac łachy żwiru o odpowiedniej granulacji to jade i nazbieram czegoś ciekawego, po polakierowaniu i oprawieniu mogą być ciekawe, jak bedzie możliwość to przysle ci bentonity-tzw strzałki piorunowe bedące tak naprawde skamieniałościami.
Potrzebujesz koralików bursztynowych / czy surowego bursztynu daj znac -mam znajomych zbierających bursztyn zarobkowo
Odpowiedz
#16
Ja nikomu nie kaze nic chwalic ale nie jest powiedziane,ze kazdy tu musi robic dziela nad dzielami....i ze kazdy chce odrazu nie wiem co...Poznawac cos mozna oczywiscie...Ja sobie lubie szukac koralikow ty lubisz cos inne.Ja robie tak by zarobic Ty robisz zeby bylo cos co w Twoich oczach jest idealne. No ale kazdy z Nas ma inne checheci i priorytety.To co sie Tobie nie podoba moze podobac sie mi i na odwrot. Mnie grzebanie w metalach narazie nie kreci.Ja lubie rzeczy ladne,lekkie,kolorowe,delikatne.Moze owszem z czasem dojdzie cos nastepnego co mnie urzeknie.Obecnie chce nawlekac kamienie naturalne i byc moze cos wiecej z nimi.Od roku mi przyszla ta chec i porobilam troszke naszyjnikow i kompletow z agatu ,koralu,howlitu,bursztynu i bylo ok. Od Ciebie to Ja chcialam 5 wyszukanych kamyszkow jako jakis dodatek na probny naszyjnik.
Co do Polski to tu tez sobie sprzedaje tyle z obywatele Pl nie lubia kolorow a moze to wina pogody....
A i jeszcze jedno mi sie bardzo podobaja elementy jakie dobiera do swojej bizuterii firma Bijou Brigitte
A z tym aparatem to jest tak,ze byly osoby zainteresowane ze mna wspolpracowac w ramach internetu ale mam za slabe foty i sama to wiem jak kiedys mi szlo na
allegro nawet z takim samsungiem 5 letnim lepiej niz z 3 letnim Sony. Mi chodzi oto ze to sa za slabe aparaty by oddac mniej wiecej idealny stan rzeczywisty bizuterii. I druga sprawa pozniej ciezko cos dorownac nawet w programie.Ja chce robic 3-4 fotki a nie 15 jednego ujecia bo zawsze cos nie tak.I tu nie chodzi o kursy bo ja nawet mialam taki z wywolywaniem zdjec tylko o cos co da pozadany efekt.
Odpowiedz
#17
Odpowiedz
#18
Kageki - zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
I jeszcze jedno: jeśli komuś się wydaje, że srebro jest najlepszym wyjściem spośród bigli "srebro / metal nieszlachetny" bo nie powoduje alergii, to jest w ogromnym błędzie. Jest cała masa osób, u których bigle srebrne wywołują alergię a to przez dodatki [najczęściej: nikiel] i nie istnieje coś takiego jak "srebro na 100% bez niklu", bo jego śladowe ilości są w zasadzie nie do wyłapania a wystarczą, by uczulić, natomiast znajdują się w naturalnych złożach srebra - niekoniecznie muszą zostać tam dodane przez człowieka.
Nikiel należy do najczęściej uczulających metali [po nim: chrom].
Tak, nie raz i nie dwa smarowałam Klientkom bigle i pierścionki bezbarwną emalią do srebra, która przy codziennym noszeniu utrzymuje się na biżuterii do 3 miesięcy [a potem należy położyć kolejną warstwę]. Mam też Klientki, którym bigle robię ze stali chirurgicznej a nawet metalowe, bo życzą sobie, by wymienić srebro na zwykły metal "gdyż mają uczulenie".
I nasuwa się pytanie [na pytanie]: "jak wyskoczy to co powiesz klience ...sory za długo nosiłas?" :-)
Alergie się zdarzają niezależnie od stopu metalu. Nieprawdą jest, że metal nieszlachetny uczula częściej! Jeśli sprzedawca opisze dokładnie produkt, tj. wyszczególni choćby z czego zrobione są bigle, to nie róbmy z Klienta barana: kupuje świadomie a jeśli wyskoczy mu uczulenie, to kwestia jego organizmu, nie wina sprzedawcy.
Odpowiedz
#19
kageki-obiecuje postarać sie pisać poprawnieUśmiech

Nie negowałem samego wyrobu jako takiego tylko nazywanie tego artystycznym, jest klient ok,pogratulować. niech sobie ludzie nawlekają i na tym kończe bo sie nie porozumiemyUśmiech

Anno...skąd masz te informacje o srebrze?
Naturalne złoża srebra...
- argentyt Ag2S bardzo rzadko występuje - złoża wyekspolatowane a jako minerał kolekcjonerski droższy niż samo srebro
- kerargiryt AgCl -ruda srebra - raczej rzadko wykorzystywany
- bromargiryt AgBr -bromek srebra - patrz fotografia -
- no i srebro rodzime ....dendrytyczne ułożenie kryształów, kryształ sześcienny itp...ładnie wykrystalizowane są droższe niż sam metal.

Największe ilości srebra pozyskuje sie jako odpad, szczególnie w kopalniach/hutach miedzi- Patrz KGHM legnica....mają uboczną produkcje srebra jako odpad przy rafinacji miedzi.
W większości miedź jest pozyskowana elektrolitycznie.... ja mam srebro 999,999 nie wiem gdzie tam nikielUśmiech W wiekszości próba 930 /925 dodatek to większość miedź.

Dla mnie koniec tematuUśmiech lece ordynarnie i chamsko walić młotem w kowadło i staroświecko lutować.
Odpowiedz
#20
Nie rozmawiamy o srebrze 999, a ogólnie o srebrze, czyli także o tym 925 jak i o niższych próbach. Bigle robisz z 999,999? To gratuluję odwagi - ja bym się na nią nie zdobyła; chwila moment i będą odkształcone. Ponadto nie każdy ma możliwość tworzenia samodzielnego bigli [jak ktoś tworzy składaki - jego wybór i prawo]
Nikiel był jedynie przykładem, można mieć tak samo uczulenie na miedź, chrom, jakikolwiek inny dodatek, czy w końcu: samo srebro. Alergia nie wybiera alergenu Uśmiech
Mnie uczulają absolutnie wszystkie bigle srebrne i złocone. A biorę je tylko z hurtowni takich jak Hopea czy Silvercraft, czyli pewne źródło. Noszę stal chirurgiczną albo najzwyklejszy metal - bo moje ucho wówczas nie reaguje negatywnie.

Po prostu pisanie dziewczynie, że powinna kupować srebrne bigle "bo co powie Klientowi, gdy dostanie on uczulenia" - nie ma zastosowania.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości