Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
GRAWEROWANIE W STALI
#21
Ja mam czas na może 1/100 tego co chciałbym zrobić i może 1/10 tego co powinienem.
Niestety jestem leniwcem i książka, muzyka, piwko, sen, zajmują znaczna część mojego dnia.
I kurna muszę z tym żyć! Puść oczko
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#22
Książka, muzyka, piwko i sen, no jak snu niedużo to nie jest taki zmarnowany czas, bez muzyki to nic bym nie zrobił dla mnie to jak piwko, praca i sen jednocześnie a najgorsze, że będę musiał trochę gitarę w kąt odłożyć, słuchanie nie przeszkadza w pracy ale praca słuchaniu już może przeszkadzać.
Odpowiedz
#23
Cześć, chciałbym pokazać jeszcze dwa noże, które właśnie skończyłem grawerować. Są rytowane z obu stron, na jednym są lisy na drugim dzik i pies gończy. Te motywy są dosyć głęboko grawerowane, dużo stali trzeba było wybrać ( nawet nie wiem jaka to stal ale jak dla mnie trochę za miękka do tej roboty, po prostu metal "zawijał się" na dłucie i zostawiał "drut" na krawędziach grawerunku). Ale efekt końcowy zadowalający chociaż całość powinna wyglądać lepiej po hartowaniu i polerowaniu. Postaram się pokazać te noże po ostatecznym dopieszczeniu.

Mam też pytanie: w jaki sposób wyceniacie swoje prace? Ja jestem co prawda amatorem ale parę osób widziało te noże i chcą takie kupić. Nie mam pojęcia jak to wycenić. Nie mam pojęcia jak to wycenić. Nie wiem czy to pytanie jest tu na forum dobrze widziane, jeśli nie bardzo to z góry przepraszam.


Załączone pliki Miniatury
                       
       
Odpowiedz
#24
Grotek najlepsza metoda wyceny pracy to taka, która sprawi iż będziesz zadowolony z zarobku. Niczym innym się nie sugeruj. Wiesz, że przeciętny zjadacz chleba nie usiądzie i nie zrobi sobie takiego noża a są b.fajne. Ile godzin Ci to zajmuje i za godzinę ustal sobie stawkę, która Cię zadowoli, oczywiście jeśli chodzi o minimum. Możesz przecież dodatkowo sprawić aby każdy nóż miał grawer posiadający osobiste cechy przyszłego właściciela.
Odpowiedz
#25
Wiesz szafir, jak usiadłem z ołówkiem w ręku to mi zaczęły wychodzić duże sumy dlatego pytam. Samo grawerowanie takiego noża to jakieś 8-10godzin pracy. Zwykły śklusarz za godzinę pracy bieże 50zł, licząc w ten sposób to sam grawerunek kosztowałby ok 500zł. Knifemaker za zrobienie ostrza, oprawienie i wykonanie pochwy weźmie ok 300-400 zł, więc mamy już 900zł. Jak to mówię ludziom to się chwytają za głowę, że to tak dużo, a z drugiej strony to 500zł za taki grawerunek, który jest małym dziełem sztuki to moim zdaniem nie dużo. Jak myślisz ?
Odpowiedz
#26
A to nie jest w miarę normalna cena? Noże kuchenne można drożej kupić. Uśmiech
Odpowiedz
#27
(06-20-2014, 04:08 PM)kageki napisał(a): A to nie jest w miarę normalna cena? Noże kuchenne można drożej kupić. Uśmiech

W sumie masz racje, są kuchenne noże po 1000zł Uśmiech. Miałem kiedyś szefa, który kolekcjonował noże ze stali damasceńskiej po 6000-7000zł. Pytanie tylko ilu takich klientów jest?
Odpowiedz
#28
(06-20-2014, 01:59 PM)Grotek76 napisał(a): Wiesz szafir, jak usiadłem z ołówkiem w ręku to mi zaczęły wychodzić duże sumy dlatego pytam. Samo grawerowanie takiego noża to jakieś 8-10godzin pracy. Zwykły śklusarz za godzinę pracy bieże 50zł, licząc w ten sposób to sam grawerunek kosztowałby ok 500zł. Knifemaker za zrobienie ostrza, oprawienie i wykonanie pochwy weźmie ok 300-400 zł, więc mamy już 900zł. Jak to mówię ludziom to się chwytają za głowę, że to tak dużo, a z drugiej strony to 500zł za taki grawerunek, który jest małym dziełem sztuki to moim zdaniem nie dużo. Jak myślisz ?

Ja Ci tak powiem:
Nie znam się na cenach noży grawerowanych. Ale to jest Twoja praca i gdybyś miał się tym zajmować zarobkowo, to przecież nie zgodziłbyś się na zarobek rzędu 1 - 2 zł. za godzinę, bo coś wydaje się klientowi drogie.
Jeśli tak przekalkulowałeś, to taka cena musi być.
Twoje prace robią naprawdę niesamowite wrażenie i podejrzewam, że niejeden nóż sprzedałbyś drożej.
Odpowiedz
#29
Cieszę się olax, że podobają Ci się moje prace. Moje pytanie i obawy biorą się z tego, że mam kolegę, który robi noże własnoręcznie od początku do końca. Naprawdę ładne cacka, solidna robota i świetne użytkowo. I sprzedaje je za 200-300zł bo ludziom wydaje się za drogo. Wolą kupić za tę samą cenę jakiś maszynowo robiony chłam. Nie wiem z czego to wynika? Co innego z obcokrajowcami, ci płacą bez zająknięcia, bo po pierwsze potrafią docenić ręczną robotę a po drugie dla nich to grosze. A może to kwestia wypromowania się i dotarcia do odpowiednie grupy klientów?

Znalazłem zdjęcia takiego noża który ja grawerowałem a on zrobił całą resztę. Zostawiłem go sobie na pamiątkę bo nikt nie chciał go kupić Uśmiech


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz
#30
Do teraz nie wiedziałem, że jest jakiś rynek ręcznie robionych i grawerowanych noży. Skoro jesteś w kontakcie z potencjalnymi klientami, to musisz się zorientować ile by byli skłonni zapłacić za grawerunki na ostrzu, i wtedy zdecydować czy chce Ci się pracować tyle godzin za takie pieniądze.

Możesz zróżnicować ofertę, i zaproponować taniej płaskie grawerunki kreskowe, natomiast płaskorzeźby jak te które pokazałeś - odpowiednio drożej.

Stal która się zawijała przy meslowaniu to raczej jakaś niskowęglowa - może być problem z zahartowaniem.

(06-20-2014, 12:45 AM)szafir napisał(a): Możesz przecież dodatkowo sprawić aby każdy nóż miał grawer posiadający osobiste cechy przyszłego właściciela.
Przepraszam, bo już się rozpowszechniła wersja wprowadzona przez amatorów (np. "oferujemy grawer laserowy", "grawer w obrączce gratis"), ale na tym forum się jednak przyczepię. Grawer to rzemieślnik, a efekt jego pracy to GRAWERUNEK. Skoro już się tym zajmujemy, to dbajmy też o poprawne nazewnictwo!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości