Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
GRAWEROWANIE W STALI
#31
Krzywy, jest nawet forum twórców noży Knives.pl. Co prawda większość z nich nie zajmuje się grawerowaniem ale potrafią robić prawdziwe cuda.

Jak chcecie zobaczyć piękne grawerowanie noże to zajrzyjcie tu www.petergnyp.com/

To prawdziwy mistrz Uśmiech


http://petergnyp.com/index2.php?lang=pl&dz=3#

Czyli podsumowując krótko temat wyceny grawerunku, mam nie przejmować się tym, że ktoś kręci nosem tylko wyceniać tak aby mieć z tego satysfakcję i nie żałować później tylu godzin żmudnej pracy spędzonych w warsztacie. Dobrze zrozumiałem tę lekcję ? Uśmiech
Odpowiedz
#32
Ponieważ zainicjowałem ten wątek i chciałbym aby coś się tu działo, będę trochę prowokował do dyskusji i wymiany doświadczeń. A chciałbym to zrobić w następujący sposób: dostałem pierwsze poważne zlecenie na grawerowanie broni myśliwskiej. Postanowiłem cały proces zdobienia tej broni pokazać na forum w postaci zdjęć i krótkich komentarzy. Zapraszam wszystkich do dzielenia się uwagami, doświadczeniami a i konstruktywna krytyka będzie mile widziana. Wszystko co uznam za cenne postaram się zastosować w mojej pracy. Chętnie też będę odpowiadał na pytania (o ile będę znał odpowiedź Uśmiech ) W końcu to forum jest po to aby się uczyć i wymieniać doświadczeniami.

Przedmiotem zdobienia jest rosyjska dubeltówka Bajkał bez żadnych grawerunków. Zacząłem od zaprojektowania i rozplanowania powierzchni. Motywami głównymi będą psy myśliwskie uzupełnione ornamentami w postaci liści akantu. Osobiście uważam i myślę, że się ze mną zgodzicie, że etap projektowania jest najważniejszy w całej pracy. To fundament , który stanowi o wykonaniu całej reszty. Jeżeli coś zepsujemy na tym etapie to odbije się to mniej lub bardziej efekcie końcowym.

Po zaprojektowaniu musimy całość przenieść na grawerowaną powierzchnię. Ja w tym wypadku najpierw pomalowałem całą powierzchnię cieniutką warstwą białego lakieru samochodowego. Po kilku godzinach gdy już bardzo dobrze wyschnie można na nim swobodnie rysować ołówkiem. Motyw główny czyli psa narysowałem "z ręki" natomiast liście akantu przeniosłem za pomocą papieru kalkowego, dzięki czemu zachowałem symetrię ornamentu. Trzeba wszystko przenieść najbardziej dokładnie jak się da, ponieważ później trochę się tę symetrię traci, jak przy każdej pracy ręcznej. Taki grawerunek nigdy nie jest idealny ale na tym polega cały jego urok, prawda?

I teraz zaczynamy rytowanie za pomocą okrągłego rylca i młotka. Ponieważ grawerunek ma być głęboki każdą linię poprawiam po kilka razy pogłębiając ją jednocześnie.

Nie jestem najlepszy w robieniu zdjęć dlatego umieszczam kilka w różnym powiększeniu.

To na razie tyle, ciąg dalszy nastąpi Uśmiech


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz
#33
(06-29-2014, 11:08 PM)Grotek76 napisał(a): Nie jestem najlepszy w robieniu zdjęć dlatego umieszczam kilka w różnym powiększeniu.

To na razie tyle, ciąg dalszy nastąpi Uśmiech

Zdjęcia jak najbardziej ok. :-) Wygląda że będzie wykonany piękny grawerunek.
.
Pozdrawiam Leszek :-)
Odpowiedz
#34
(06-29-2014, 11:08 PM)Grotek76 napisał(a): To na razie tyle, ciąg dalszy nastąpi Uśmiech

Ja właściwie przeważnie tylko wchodzę i czytam wątki, ale teraz piszę, żebyś na pewno zakończył wątekUśmiech
Obiecałam sobie, że nauczę się grawerowania, ale na razie walczę jeszcze z cyrkoniami, wszystko po kolei. Co prawda Twój wątek mnie trochę załamał, bo - nie oszukujmy się- tak nie będę grawerować nigdy, wiec jako prawdziwa kobieta odrobinę się skręcam z zazdrościZąbki



Tak sobie nieśmiało pomyślałam, że może fajnie byłoby utworzyć jakiś dział, z takimi różnymi pracami dokumentowanymi zdjęciami. Taki ogólne "foty z roboty". Może komuś się kiedyś będzie chciało, to nawet filmik w pracy zrobi.
Niby są takie filmiki w internecie, ale film z dostępnym na forum autorem to moim zdaniem rzecz bezcenna.
Odpowiedz
#35
(06-29-2014, 11:08 PM)Grotek76 napisał(a): Ponieważ zainicjowałem ten wątek i chciałbym aby coś się tu działo, będę trochę prowokował do dyskusji i wymiany doświadczeń. (...) Zapraszam wszystkich do dzielenia się uwagami, doświadczeniami a i konstruktywna krytyka będzie mile widziana.

Od kilku tygodni mam spiętrzenie w pracy, i inne upierdliwe problemy. Jak się z tym uporam, masz zagwarantowaną konstruktywną krytykę. Staram się tutaj popierać wszystko zdjęciami, więc postaram się o zdjęcia działań w stali.

(06-29-2014, 11:08 PM)Grotek76 napisał(a): Osobiście uważam i myślę, że się ze mną zgodzicie, że etap projektowania jest najważniejszy w całej pracy. To fundament , który stanowi o wykonaniu całej reszty. Jeżeli coś zepsujemy na tym etapie to odbije się to mniej lub bardziej efekcie końcowym.

To mój konik - najpierw projektowanie, później wykonanie, zgadzam się na 100%. No, chyba że ktoś robi zawsze te same tradycyjne wzory - no to nie ma sensu "projektować". Ale nawet przy grawerowaniu dedykacji trzeba najpierw przemyśleć i rozrysować napis, i dopiero chwycić za rylec.

(06-29-2014, 11:08 PM)Grotek76 napisał(a): Motyw główny czyli psa narysowałem "z ręki"

Punkt dla Ciebie.

olax - widziałem też trochę kamieni osadzonych "łapkami" postawionymi rylcem.

A zdjęcia grawerowania staram się wstawiać od kiedy jestem na forum, i widzę z zadowoleniem, że coraz więcej osób chwali się ciekawymi wyrobami. Także w trakcie produkcji. Z filmowaniem jest trochę większy problem.
Odpowiedz
#36
(06-30-2014, 04:48 PM)olax napisał(a):
(06-29-2014, 11:08 PM)Grotek76 napisał(a): To na razie tyle, ciąg dalszy nastąpi Uśmiech

Ja właściwie przeważnie tylko wchodzę i czytam wątki, ale teraz piszę, żebyś na pewno zakończył wątekUśmiech
Obiecałam sobie, że nauczę się grawerowania, ale na razie walczę jeszcze z cyrkoniami, wszystko po kolei. Co prawda Twój wątek mnie trochę załamał, bo - nie oszukujmy się- tak nie będę grawerować nigdy, wiec jako prawdziwa kobieta odrobinę się skręcam z zazdrościZąbki

Przyjmuję to jako komplement z rąk damy i pięknie dziękuję Uśmiech



Tak sobie nieśmiało pomyślałam, że może fajnie byłoby utworzyć jakiś dział, z takimi różnymi pracami dokumentowanymi zdjęciami. Taki ogólne "foty z roboty". Może komuś się kiedyś będzie chciało, to nawet filmik w pracy zrobi.
Niby są takie filmiki w internecie, ale film z dostępnym na forum autorem to moim zdaniem rzecz bezcenna.

zgadzam się z Tobą całkowicie, takie filmy czy relacje zdjęciowe z pracy warsztatowej dają mnóstwo wiedzy, zachęcają "nowych" do działania i wydaje mi się , że dają też dużo satysfakcji temu kto tą wiedzą się dzieli.

Od kilku tygodni mam spiętrzenie w pracy, i inne upierdliwe problemy. Jak się z tym uporam, masz zagwarantowaną konstruktywną krytykę. Staram się tutaj popierać wszystko zdjęciami, więc postaram się o zdjęcia działań w stali.

Daję się wyczuć krzywy, że masz niemałą wiedzę na ten temat. Czekam na Twoje wpisy i już przebieram nogami z niecierpliwości Uśmiech

Ok, gdy już udało mi się wyryć wszystkie główne linie przystąpiłem do wybierania całego zbędnego materiału. Bardzo ważne jest mieć konkretne wyobrażenie jak grawerunek ma ostatecznie wyglądać i wybierając tło robić to z głową. Chodzi o to że mistrzowie w tym fachu potrafią tworzyć nie tylko pierwszy i drugi ale też trzeci i czwarty plan. Tło musi być wybrane równo aby można było na nim umieścić kolejny motyw. Im bardziej równo wytniemy tło tym mniej pracy będziemy mieli później przy jego wygładzaniu.

Na tym etapie pracuję głównie płaskimi dłutami o różnych rozmiarach. Na niektórych filmach zamieszczonych na tym forum, grawerzy usuwają nadmiar stali maszynowo używając miniszlifierek z wałkiem giętkim co na pewno przyspiesza pracę. Próbowałem też tak zrobić używając diamentowej końcówki. Dla mnie minusem tej maszynki jest to, że jeśli się zagapimy lub pomylimy to możemy zeszlifować za dużo np. część grawerowanego motywu.

Ręczne narzędzia dają jednak większe panowanie nad materią Uśmiech , przynajmniej ja tak wolę...

I jeszcze jedna uwaga. Gdy dłutujemy tło to choćby nie wiem jak się postaramy to tło nigdy nie będzie idealnie równa. W efekcie metal odbija światło pod różnymi kątami co bardzo męczy wzrok. Dobrze jest robić sobie częste przerwy aby pod wpływem zmęczenia przez nieuwagę nie usunąć czegoś za dużo bo nie da się z powrotem przykleić. Uśmiech Ani wymazać gumką Uśmiech

Na ostatnim zdjęciu widać też wyraźnie już początek pracy nad motywem głównym, czyli psem. Trzeba mu już teraz nadać wstępną plastyczność i trójwymiarowość.


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz
#37
No to grawerujemy dalej, a właściwie gładzimy i polerujemy bo na tym polega ta część pracy. Tak naprawdę to nie wiem dokładnie jak robią to fachowcy. Ja do gładzenia używam szerokich płaskich i okrągłych rylców własnej roboty. Tak długo skrobię i gładzę metal aż w końcu stanie się gładki. Może ktoś zna inny sposób bo ten jest bardzo monotonny i pracochłonny?

Po wygładzeniu całość poleruję aby usunąć wszelkie nierówności, zadziory i starą, porysowaną farbę. Mogę ocenić teraz pierwsze efekty bo już coś widać. Ja jak na razie jestem zadowolony z mojej dotychczasowej pracy choć zrobiłem kilka błędów po drodze. Co prawda trochę je zamaskowałem ale wprawne oko je wychwyci Uśmiech.
Ale efekt ogólnie rzecz biorąc jest ok.

Metal jak zwykle odbija mocno światło, trochę go zmatowiłem aby lepiej było widać szczegóły na zdjęciach.

CDN.....


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz
#38
Exclamation 
Nie wiem jak Ty ale ja jestem Twoim fanem.:-)
Gdybyś chciał dla mnie wydłutować tarczę zegarka to jestem jak najbardziej zdecydowany.

ps. Uwielbiam wszystko co robione ręcznie. Nie mam takich zdolności do grawewrki ale super układam wjazdy -mozaiki z kostki granitowej.;_)
.
Pozdrawiam Leszek :-)
Odpowiedz
#39
(07-02-2014, 11:08 AM)Leszek napisał(a): Nie wiem jak Ty ale ja jestem Twoim fanem.:-)
Gdybyś chciał dla mnie wydłutować tarczę zegarka to jestem jak najbardziej zdecydowany.

ps. Uwielbiam wszystko co robione ręcznie. Nie mam takich zdolności do grawewrki ale super układam wjazdy -mozaiki z kostki granitowej.;_)

Jeszcze nigdy nie miałem fana Uśmiech . To wszystko co dotąd pokazałem jest w miarę proste. Trudności dopiero się zaczną tak więc nie chwalmy dnia przed zachodem słońca Uśmiech
Odpowiedz
#40
Tongue 
(07-02-2014, 10:18 PM)Grotek76 napisał(a): Jeszcze nigdy nie miałem fana Uśmiech . To wszystko co dotąd pokazałem jest w miarę proste. Trudności dopiero się zaczną tak więc nie chwalmy dnia przed zachodem słońca Uśmiech

To jestem pierwszym fanem ? :-)))))))))) Love

Zastanawiałem się (głupio) czy tych podstawowych "wybierań" nie zrobić grawerką pantograf a skupić się na zdobieniu tego kształtu???

Sorki to tylko takie moje laika przemyślenia?
.
Pozdrawiam Leszek :-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości