Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
problemik ze sklepem
#21
(12-29-2015, 10:42 AM)mnap89 napisał(a): Mysle dokladnei tak samo jak Leszek i kolorowy.
Zakladam za mlotek ma No.15. Ja mam No.15D w sumie moglem wziac zwykly ale to juz inna bajka. NIE WIEM CO TAM MOZE CI SIE ROZKRECIC. Nie mamy zadnych zdjec ani nic.
Mozliwosci sa dwie - wada fabryczna albo zepsules go sam. To ze pracowales dwa czy trzy stulecia na młotkach udarowych nie znaczy ze nie mozesz ich popsuć. Zakladam (bo nigdzie tego nie zaznaczyles) ze pracowales na mlotkach innych firm np badeco, a one sa o wiele lepsze jakosciowo niz foredom.
Jesli czytales instrukcje - jest tam wyraznie napisane, ze zalecaja uzywac tych mlotkow z silnikami o niskich obrotach ale wysokim momencie obrotowym(nie pamietam jaka to seria ale nie wazne) i jesli masz zwykly to praca tylko na niskich obrotach silnika poniewaz wysokie moga cos tam uszkodzic (nie wiem co).
My nie wiemy co robiles, jak uzywales i gdzie wkladales ten mlotek. To wiesz tylko ty.
Nie zakladaj tez ze sprzedaja podróbki bo tego nei wiesz. Mam od nich kila rzeczy i jak do tej pory wszystko ®. Jednakze nie mowie, ze taka sytuacja nie miała prawa sie zdarzyć.
Na sądy bym nie liczył bo to bedzie trwalo i kosztowalo o wiele wiecej niz wartosc tego mlotka(500zł?)
Gdybys kupil przedmot jako konsumen sprawa byla by o wiele prostsza, lecz jesli zakup byl na firme to TY MUSISZ UDOWODNIC ze to wada fabryczna.
I tak jak kolorowy mowil - lepiej byloby wyslac to do producenta. On na 99% uznalb gwarancje, wymienil towar i dodal jakies śmieci w ramach przeprosin. Sam to przerabialem - moze nie na narzedziach jubilerskich ale na podzespolach samochodowych. Sprzedawca w PL olał sprawę, rzeczy wyslalem do niemiec gdzie byla wymiana na nowe + jakies tam gratisy.
Co zrobisz - twoj wybor. Jesli uwazasz, ze sprzedawca cie oszukal to omijaj go szerokim łukiem i nie polecaj nikomu. Jednakze jesli ty cos zepsules i teraz probujesz wyludzic od sprzedawcy naprawe - zastanow sie raz jeszcze czy slusznie postepujesz.
Kolego mnap89, dziękuje za rady ale ocenianie mnie sobie daruj, a już sugerowanie że próbuję cokolwiek wyłudzić jest obraźliwe .
Fakt, wysłanie do producenta to najlepszy pomysł. 
Odpowiedz
#22
Nie oceniam. Nigdzie nie napisalem, że chcesz. Do tej pory nie opisales sytuacji, co sie zepsulo, jaki mlotek itp itd. Wiec skad mam wiedziec? Tak sobie gdybam. Przeciez wszyscy sa święci i nigdy nikt nic nie chcial wyłudzić ani zwalić winę na kogoś innego. It was already broken Ząbki
A generalnie to mam to w dupie co zrobisz Język
Odpowiedz
#23
(12-29-2015, 01:36 PM)mnap89 napisał(a): A generalnie to mam to w dupie co zrobisz Język

Marku pisze się " w dupencji " Biggrin Biggrin Biggrin Biggrin

Maciek wysyłka do producenta z dokładnym opisem to bardzo dobry pomysł bo będziesz miał wszystko czarno na białym.
Odpowiedz
#24
Szkoda nerwów i pieniędzy na łażenie po sądach. Trzeba było ochłonąć i jak już założyłeś taki wątek to poczekać na dobre rady, jak np ta z wysyłką do producenta Uśmiech To jednak mniej boli w przeciwieństwie do przegrania sprawy (niczego nie załatwienia z zakupionym sprzętem, stratą czasu i kasy na prawnika). Właściciela sklepu to aż tak nie szarpnie po kieszeni w przeciwieństwie do Ciebie. Uśmiech
Odpowiedz
#25
--Szkoda nerwów i pieniędzy na łażenie po sądach-- ale jeżeli wszyscy i zawszy tak będą postemplować wkrótce trzeba będzie kupować tylko w ottofrei. Podróby które macalem/kupowalem pastę polerska, brzeszczoty, wosk modelarski, rylca valrobe, prostnicy i silniki foredom, cyrkle FD, Valrobe, przeciągarkę, młotek udarowy, i td

P.S. W sierpniu ukraiński-pejsaty sprzedawca mnie rozwalił zupełnie: zadzwoniłem do sklepu czy maja frezy widiowe małych średnic,
- Tak mamy na stanie ale drogie-
-ile?-
- Dwadzieścia euro-
Cena nie możliwa bowiem kupuje 1-6eu, następnego dnia przyjechałem zobaczyć na tego wynalazka, pacan chciał mi sprzedać czeski frezy (1eu), dzwonie do siedziby w Kijowie co jest grane? Oni nie maja i nigdy nie mieli w ofercie owych frez Uśmiech, obiecali wyjaśnić i oddzwonić, aha obiecali. Sprzedawca miał bezczelność łoić firmę i klientów.
Oprawiam ...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości