(10-29-2013, 08:59 PM)nordwind1 napisał(a): Zgadzam sie z kageki w niemczech jest to szeroko stosowane i zlotnicy uwazaja aby ich wyroby trzymaly pröbe.
Nie mam nic przeciwko takiemu systemowi obawiam się tylko że mentalność niemiecka jak i ich karność postepowania zgodnie z przepisami jest u nas przynajmniej na razie nieosiągalna.
To jest system który wypacowuje się latami nie tylko w przepisach ale w umysłach ludzi.
Mylę się? Może to stereotyp?
Czy znalazłbyś na niemieckich aukcjach sprzedaż wyrobów sreebrnych które by nie były ze srebra?
U nas na Allegro takich aukcji pewnie w każdej chwili znalazłbym co najmniej kilka.
(10-29-2013, 08:59 PM)nordwind1 napisał(a): Z rozmöw z kientami wiem ze wielu aby byc pewnym nieznanego mu zakladu sprawdza pröbe w innym zakladzie lub skupie metali szlachetnych.
Piszesz że sprawdzają w innych punktach.
W zlocie przy sporym doświadczeniu myślę że jestem wstanie okreslić próbę z dokładnąścią do kilku punktów z kamienia i ok 10 metodą kropelkową.
A z jaką dokładnością jesteś w stanie określić próbę srebra? Tak realnie do ilu punktów?
Jak sprawdzasz srebro gdy masz takiego klienta?
Ok. A co z wyrobami które kupujesz w celu dalszej odsprzedaży?
(10-29-2013, 04:49 PM)kageki napisał(a): Gdyby nie było przepisu mordował by ludzi produkując wadliwe zbiorniki ciśnieniowe?
Choć to faktycznie nie na temat ale odpowiedz brzmi TAK!
Biorąc pod uwagę nawet zbytnio się nie zaglębiając ostatnie afery z odświerzaniem żywności czy sprowadzaniem jakiś mocno przeterminowanych produktów i dodawaniem ich do żywności a przecież takie działania zagrażają zdrowiu i życiu ludzi a jednak chciwość ludzi do tego popycha. Czy to różni się od wyprodukowania takiego zbiornika który nie byłby bezpieczny – dla mnie nie!